Kolonia w kryzysie: Bezdomni i agresywne żebranie niepokoją obywateli!

Kolonia w kryzysie: Bezdomni i agresywne żebranie niepokoją obywateli!

W ostatnich miesiącach problem bezdomności w Kolonii w coraz większym stopniu wpływa na świadomość obywateli. Zespół redakcyjny EXPRESS.de otrzymał liczne zgłoszenia na ten temat WYRAZIĆ zgłoszone. W raportach znajdują się barwne opisy przejeżdżających obywateli, którzy spotykają się z czasami agresywnymi zachowaniami bezdomnych.

Czytelniczka Maria T. opisuje, że w dniu Pięćdziesiątnicy zaobserwowała bezdomnego mieszkającego na ławce nad kanałem Rautenstrauch. Kiedy się do niego zwracano, reagował agresywnie, co spacerowiczów uważa za denerwujące. Maria skrytykowała także nielegalne korzystanie z parkingów oraz brak toalet, co powodowało nieprzyjemny zapach i zaśmiecanie okolicy. Inny mieszkaniec miasta wyraził niezadowolenie z zachowania bezdomnego, dla którego kupował wodę, zauważając, że żebranie obecnie często wydaje się bardzo zorganizowane.

Rosnące żebractwo i problemy społeczne

W Kolonii rośnie także poziom żebractwa powszechnego Przejrzyj w internecie zgłoszone. Burmistrz okręgu Andreas Hupke opisuje sytuację jako „skrajne ekscesy” i wzywa społeczeństwo do wspólnego działania. Proponuje powołanie zespołu zadaniowego, który zajmie się profesjonalną pomocą alkoholikom i narkomanom.

Miasto Kolonia oferuje już kompleksowy system wsparcia z ośmioma centrami kontaktowymi i doradczymi. Pokój do zażywania narkotyków na Neumarkt zapewnia również wsparcie zdrowotne i pomoc w wyjściu z nałogu. Jednakże te oferty pomocy podlegają zastrzeżeniu, że nie można ich egzekwować wbrew woli osób, których to dotyczy. Często prowadzi to do tego, że bezdomni przebywają na ruchliwych ulicach, gdzie mogą zaspokoić swoje potrzeby egzystencjalne, zbierając butelki lub datki.

Reakcje społeczeństwa

Debata na temat bezdomności również wywołała reakcje emocjonalne. Czytelnicy tacy jak Iris K. apelują do ludzkości i krytykują negatywne doniesienia. Nawołuje do dawania czegoś potrzebującym i mówi o „boskiej sprawiedliwości” czy „karmie” w związku ze wspieraniem bezdomnych.

Dramat sytuacji ilustruje niepokojące wydarzenie: przed kinem Odeon zmarł 63-letni bezdomny. Te i podobne wydarzenia wywołują emocjonalne reakcje mieszkańców i przedsiębiorców. Rodzice unikają teraz często uczęszczanych miejsc, takich jak Chlodwigplatz, ze względu na agresywne żebranie.

Grupa interesu z Südstadt pilnie wzywa do opracowania ogólnej koncepcji poprawy sytuacji. Alice Baker, rzeczniczka tej grupy interesów, jest zaniepokojona rozwojem wydarzeń w Kolonii i ich wpływem na turystów i biznesmenów.

Planowana jest nowa koncepcja, która poszerzy pracę czterech pracujących już czterech streetworkerów i ekspertów ds. walki z uzależnieniami. Kwestia ta pozostaje w porządku obrad miasta i jest przedmiotem publicznej dyskusji, podczas gdy mieszkańcy Kolonii usiłują znaleźć rozwiązanie złożonych problemów.