Katja Krasavice: Jazda pod wpływem alkoholu i skandal WhatsApp z policją!
Katja Krasavice zostaje przyłapana na jeździe pod wpływem alkoholu w Lipsku, stawia zarzuty policji i krytykuje jej działania.

Katja Krasavice: Jazda pod wpływem alkoholu i skandal WhatsApp z policją!
Katja Krasavice, znana influencerka i raperka z Lipska, znajduje się obecnie w centrum kontrowersji, która odbija się zarówno na policji, jak i mediach społecznościowych. Niedawno przyłapano ją na jeździe pod wpływem alkoholu, co już trafiło na pierwsze strony gazet. Sytuacja zaostrzyła się jednak, gdy Krasavice oświadczył, że był nękany przez funkcjonariusza policji za pośrednictwem WhatsApp. Przypomniała sobie wiadomość, jaką wysłał jej mężczyzna, w którym pochwalił jej urodę i zaproponował osobiste spotkanie w celu omówienia jej sprawy. Opublikowała wiadomość audio na swoim kanale na Instagramie, co wywołało falę oburzenia.
Lipska policja natychmiast odpowiedziała na zarzuty i stwierdziła, że nie ma dowodów na to, że nadawcą wiadomości był funkcjonariusz policji ani z Lipska, ani z Saksonii. Policja podkreśliła, że bez wsparcia Krasavic nie uda się zidentyfikować autora wiadomości. Pomimo kilku zapytań kierowanych przez MDR SACHSEN do Krasavice i jej kierownictwa nie otrzymano odpowiedzi. Zamiast tego publicznie skrytykowała działania policji i kroki podjęte w celu zbadania sprawy.
Dochodzenia i kwestie ochrony danych
Oprócz zarzutów dotyczących wiadomości WhatsApp prowadzone jest także dochodzenie w sprawie samego Krasavice. Policja zarejestrowała zdarzenie jako jazdę pod wpływem alkoholu, po tym jak stwierdziła, że prowadziła pojazd ze stężeniem alkoholu przekraczającym dopuszczalny limit. Piosenkarce zatrzymano prawo jazdy, a jednocześnie toczy się przeciwko niej śledztwo w sprawie wiadomości w WhatsApp.
Krasavice skomentował incydenty na TikToku i skrytykował pracę policji. Powiedziała, że przekazała policji swoje dane osobowe, w tym numer telefonu komórkowego, w związku z czym zadaje pytania dotyczące możliwego naruszenia bezpieczeństwa danych. Policja w Lipsku nie zna jeszcze żadnych konkretnych podejrzanych, ale aktywnie prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia zarzutów. Prokuratura w Lipsku otrzymała zarzuty karne wobec nieznanego autora wiadomości WhatsApp. Policja postrzega te doniesienia jako reakcję na doniesienia medialne o wydarzeniach.
Sytuacja wokół Katji Krasavice nie tylko rodzi pytania dotyczące sposobu radzenia sobie z zarzutami molestowania, ale także uwydatnia wyzwania, jakie pojawiają się w kontaktach z ochroną danych i mediami społecznościowymi. Dochodzenie jest w toku, a opinia publiczna z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój tej sprawy.
Więcej informacji na temat toczącego się śledztwa i dalsze szczegóły dotyczące zarzutów wobec Krasavic można znaleźć na stronie MDR I LVZ nad.