Zoo w Lipsku: Potomstwo koali w niebezpieczeństwie – Yuma i samice nie reagują!
Hodowla koali w zoo w Lipsku wiąże się z wyzwaniami; Eksperci szukają rozwiązań w zakresie reprodukcji i zachowania zwierząt.

Zoo w Lipsku: Potomstwo koali w niebezpieczeństwie – Yuma i samice nie reagują!
W zoo w Lipsku koale znajdują się w centrum trudnej sytuacji. Pomimo podnoszącej na duchu harmonii między samcem koali Yumą a samicami Mandie i Erlingą, obecnie w domu koali nie ma reprodukcji. Raporty Turyngia24, że mieszkańcy zwierząt żyją ze sobą w pokoju, ale nie rozwijają zachowań rozrodczych. Opiekun zwierząt Philipp Hünemeyer twierdzi, że chociaż Yuma jest zdrowy i aktywny, nie udaje mu się wchodzić w interakcje z samicami.
Dom dla koali opiera się na otwartej koncepcji, która umożliwia zwierzętom bezpośredni kontakt. Pomimo dobrych relacji między koalami, reprodukcja pozostaje poważnym wyzwaniem. Hünemeyer wyjaśnia, że samice nie wykazują zainteresowania Yumą, co może wskazywać, że są do siebie zbyt przyzwyczajone. Ostatecznie zoo pozostaje waleczne i planuje ponownie przedstawić Yumę samicom przed tymczasową separacją – ale bez widocznej reakcji.
Plan reprodukcji
Aby pobudzić zachowania reprodukcyjne, zespół zoo planuje oddzielić Yumę od samic. Celem jest wzbudzenie pożądania Yumy poprzez wycofanie kontaktu. Obecnie jest jeszcze nadzieja na potomstwo, gdyż samice nie wykazują jeszcze żadnych oznak worka, co świadczy o braku potomstwa. Sytuację można określić jako poważną, ale nie beznadziejną.
Koale w zoo w Lipsku
Koale to fascynujące zwierzęta nadrzewne, spokrewnione z kangurami. Są znani ze swoich doskonałych umiejętności wspinaczkowych i większość życia spędzają śpiąc – od 18 do 20 godzin na dobę. Resztę dnia spędzają na jedzeniu, a ich specjalistyczna dieta składa się z trudnych do strawienia i ubogich w składniki odżywcze liści eukaliptusa. Pojedyncza koala potrzebuje około 30 kilogramów tych liści tygodniowo. Zoo w Lipsku otrzymuje wsparcie od firmy Garten- und Landschaftsbau Schilling GmbH, która uprawia 25 gatunków eukaliptusa i stanowi część paszy.
Utrzymanie koali jest kosztowne i podlega rygorystycznym zasadom, ponieważ wszystkie koale w amerykańskich i europejskich ogrodach zoologicznych są własnością Australii. W zoo w Lipsku żywienie odbywa się w formie dwóch posiłków dziennie, które są rozłożone na kilka stanowisk karmienia, aby zaspokoić potrzeby wybrednych koali, które zjadają jedynie około 5% oferowanej karmy.
W ramach europejskiego programu hodowli zachowawczej intensywnie dba się o dobrostan koali. Niemniej jednak wyzwanie polegające na promowaniu reprodukcji pozostaje głównym zadaniem zespołu ogrodu zoologicznego. Sytuacja wokół Yumy i jego samic pozostaje napięta, zwłaszcza jeśli chodzi o upragniony cel, jakim jest rychłe wychowanie potomstwa.