SC DHfK Leipzig: koniec ery trenerskiej, syn Runarsson wkrótce się przeprowadzi?

SC DHfK Leipzig: koniec ery trenerskiej, syn Runarsson wkrótce się przeprowadzi?

SC DHfK Leipzig stoi obecnie w obliczu trudnego przewrotu. Po rozstaniu z trenerem Runarem Sigtryggssonem klub skupił się teraz także na przyszłości swojego syna, Andriego Runarssona. 21-letni rozgrywający ma kontrakt ważny do 2026 roku, jednak krążą pogłoski, że może opuścić klub po zwolnieniu ojca. Doniesienia mediów sugerują, że Andri rozważa tę przeprowadzkę, ponieważ już podczas poprzednich wakacji zastanawiał się nad swoją sportową przyszłością i zatrudnił nowego doradcę.

SC DHfK stoi przed wyzwaniem zarówno wyjaśnienia kwestii trenerskiej, jak i wynegocjowania ewentualnych zmian w przypadku faktycznej zmiany Runarssona. André Runarsson, który w zeszłym sezonie strzelił 157 goli i zanotował 52 asysty, a także był aktywny w obronie, w przyszłym sezonie powinien przejąć ważniejszą rolę w drużynie.

Wzmocnienia i odgłosy wstrząsów

Zespół musi także przygotować się na dalsze wstrząsy. Joas Hönicke podjął decyzję o zakończeniu kariery, natomiast Simon Ernst będzie pauzował przez dłuższy czas z powodu kontuzji. Jak dotąd SC DHfK ogłosił tylko dwóch nowych zawodników na nadchodzące półmiejsca: Tomasa Pirocha i Adama Lönna. Krąży także plotka, że ​​islandzki gracz obrony Blaer Hinriksson i Viktor Ahlstrand są wymieniani jako potencjalni nowi nabytkowie.

Jednak dyrektor zarządzający Karsten Günther jasno dał do zrozumienia, że ​​klub w dalszym ciągu planuje współpracę z Runarssonem. Może to wskazywać, że pomimo niepewności i odejścia z zespołu poszukiwana jest długoterminowa restrukturyzacja. Klub powinien pamiętać o konieczności pozyskania dwóch nowych zawodników na środkową pozycję, gdyby Runarsson rzeczywiście miał zamiar się przenieść.

Dzięki 18 bramkom w bieżącym sezonie i potencjałowi, jaki drzemie w dziale młodzieżowym SC DHfK, Runarsson ma obiecujące umiejętności, które czynią go cennym graczem dla każdego zespołu. Sytuacja pozostaje napięta, a najbliższe tygodnie będą prawdopodobnie kluczowe dla kierunku rozwoju klubu i kariery młodego rozgrywającego.